A'PIEU The Read Tint


Yo!

Z racji tego, że tak długo mnie nie było, chciałam wam to zrekompensować! Oto dodatkowy wpis, nie martwcie się w następnym tygodniu pojawi się kolejny! Bez przedłużania, zapraszam!


 The Read Tint- Berry

 



To podwójny kosmetyk, który zawiera tint (2,4g) i błyszczyk (2,3g). Produkt występuję w pięciu kolorach. 

Co do koloru, wybrałam Berry. Tint jest bardzo ciemny, według mnie jest bardziej wyjściowy. Jest trwały, ale nie polecam pić, czy jeść od razu po nałożeniu, bo musi wyschnąć i dopiero wtedy będzie się trzymał. 

(Tint) (Nie umiem pozować do zdjęć...) 

Co do błyszczyku, jestem bardzo mile zaskoczona, jest bardzo lekki i nie klei się, co jest dużym plusem. Kolor jest o wiele jaśniejszy od tintu, ale wciąż jest dość ciemny. Mocno nawilża usta. 

(Błyszczyk)

Poza tym tint i błyszczyk mają bardzo ładny owocowy zapach (jagodowy). Przy używaniu tintów, najlepiej zaopatrzyć się w balsam do ust, bo bardzo wysusza... Produkt jest w formie żelowej, pojemność  jest bardzo mała.  Na opakowaniu jest podpisane która końcówka to tint, a która jest błyszczykiem, niestety po Koreańsku ;_; 


Ok, to wszystko na dzisiaj, z góry przepraszam za niezręczne zdjęcia mojej twarzy... Produkt oceniam na 3,5/5. Poza tym, w najbliższym czasie zrobię recenzję soczewek Circle Lenses. Pa, pa!

Tamaako


Jeśli chcecie być na bieżąco z recenzjami, możecie mnie obserwować na:
 https://instagram.com/tamaako_/
 https://twitter.com/tamaako_
 http://tamaako1.tumblr.com/ 



Missha Super Aqua Cleansing Foam

 Hej!

Trochę minęło od ostatniej  recenzji, ale lepiej późno niż wcale, huh? Od teraz będę się wywiązywać z pisania recenzji, bo mam bardzo dużo rzeczy które na nie czekają. Poza tym mam nadzieję, że wam trochę pomagam :) Btw, jeśli jesteście zainteresowani/e z przyjemnością zrobię recenzję nowego albumu BTS "In the Mood For Love". 


Super Aqua Cleansing Foam


Jest to pianka do mycia twarzy, producent zapewnia, że po użyciu skóra będzie nawilżona i pełna blasku. Zawiera ekstrakty z kory wierzby i tataraku, które dają nam efekt masażu podczas myca twarzy. W pełni oczyszcza i usuwa makijaż. Opakowanie zawiera 200 ml produktu.

Pianka jest wspaniała, bardzo niewielka ilość wystarcza, żeby dokładnie umyć całą twarz.  Jest bardzo wydajna i robi wszystko co obiecał producent. Dla mnie działa ona idealnie.
Użycie: Na zwilżone ręce wycisnąć niewielką ilość produktu, rozmasować w rękach, nanieść na twarz. 


Wiem, że dzisiejsza recenzja jest bardzo krótka, ale postaram się, żeby następne były dłuższe. Mam nadzieje, że pomogłam. Moja ocena to 4,5/5. Na dzisiaj to wszystko. Pa, pa. 

Tamaako

Etude House Baby Choux Base


 Hej!

Wracam z nową recenzją! Za tydzień mam ważne egzaminy w szkole, więc recenzję mogą się spóźniać... Trzymajcie kciuki. A jak tam u was? Napiszcie mi w komentarzach.



 Baby Choux Base


To baza pod makijaż, która ma sprawić, że nasza skóra będzie wygładzona, miękka i matowa. Kiedyś produkt sprzedawany był w słoiczkach, a teraz w kolorowych tubkach. Baza sprzedawana jest w trzech odcieniach : #01 Mint Choux, #02 Berry Choux, #03 Peach Choux. Tubka zawiera 35g produktu i ma SPF33 PA++. 


Formuła bazy jest bardzo lekka i szybko wchłania się w skórę twarzy. Do tego jak wszystkie produkty Etude House ma bardzo ładny zapach. Moja baza to #02 Berry Choux przeznaczona do skóry bladej.Kolor jest różowy i po nałożeniu skóra wydaje się jeszcze bielsza . Nie polecam jej dla osób ze skórą suchą, bo podkreśla suche skórki, jak i osób które mają bardzo tłustą cerę. 


Baza ma również w swoim składzie bawełnę, która wygładza powierzchniowo skórę. Po użyciu znikają niechciane cienie, pory są mniej widoczne, a lekkie blizny, czy też małe zmarszczki wygładzone. Idealnie współgra z bb cream'i i podkładami. Według mnie to bardzo dobry produkt, warty zainwestowania. 


Mam nadzieję, że recenzja była pomocna. Możecie napisać w komentarzach, co chcielibyście zobaczyć jeszcze na tym blogu, bo bardzo by mi to pomogło. :) Pa, pa. 
Moja ocena tego produktu to 4,5/5. 
Tamaako


Etude House Lock'n Summer Precious Mineral Proof Any Cushion


Hej!

Spóźniłam się jeden dzień z recenzją, wiem... Ale wczoraj wróciłam późno do domu i nie miałam jak jej napisać, poza tym zdjęcia przy sztuczny świetle nie są ładne. Mam nadzieję, że niedługo będę mogła zrobić recenzję na temat ubrań, które zamówiłam. Niestety jeszcze ich nie dostałam... Bez przedłużania, zapraszam na recenzję! 


 Lock'n Summer Precious Mineral Proof Any Cushion

BB cream'y w formie cushion są teraz bardzo popularne w Korei, ze względu na łatwość aplikacji i praktyczność. Producent zapewnia nas, że produkt wybieli naszą skórę, będzie absorbował sebum, oraz pozostawi efekt zdrowej i świetlistej cery. 




Opakowanie produktu jest bardzo poręczne i wytrzymałe. W środku znajduję się wielkie lusterko, które umożliwia nam zrobienie całego makijażu. Będzie wspaniale sprawdzać się w podróży.
Co do koloru, producent zapewnił nam dwa do wyboru. Mój to N02 Light Beige. Mówię od razu, że jest on prawie biały, więc radziłabym uważać. Jednak dla mnie jest on w idealnym kolorze. Wpadają one w tony żółte. Ma też SPF50+/ PA+++. :0. Pudełko zawiera 15g produktu.  


 

Cream ten ma średnie krycie i kwiatowy zapach, który jest lekko wyczuwalny na skórze. Do produktu dostajemy również gąbeczkę, dzięki której nasz makijaż będzie wyglądał naturalnie. Niewielka ilość wystarczy na pokrycie całej twarzy, można także budować warstwy. Jest też bardzo trwały. 

 

Kiedy produkt nam się skończy, nie musimy kupować nowego zestawu, tylko wkłady. 


Również fajne w tym produkcie jest to, że możemy go sobie dołożyć kiedy chcemy i nie będzie widać tej ingerencji, bo momentalnie dopasuje się do twarzy. Jest on również bardzo szybki w aplikacji. 

Mam nadzieję, że recenzja była pomocna. Produkt oceniam na 4,5/5. Na dzisiaj to wszystko. Pa, pa!

Tamaako

Obsługiwane przez usługę Blogger.