Recenzja Kaeru Shop


Hej!

Przez szkołę nie mogę się z niczym wyrobić! Cały tydzień usiany sprawdzianami ;----; Ale piszę tą recenzję i mam w planach kolejną (ubraniową) Mam nadzieję, że mnie nie zabijecie, za to że jestem tak nieaktywna. :O Możecie się spodziewać czegoś związanego z halloween. 


 Ailyko 2 in blue 

średnica: 14,5
uwodnienie: 40%
krzywizna: 8.6 



Tak, znowu kupiłam niebieskie soczewki, ale to dlatego, że chciałam żeby były naturalne i zgodne z moim kolorem oczu. I takie właśnie są!!!! Soczewki są bardzo wygodne, przyszły zapakowane w ochronną folię.  (I z gwiazdkami, które rozsypałam po całej podłodze ;_;) 


Mogę nosić je przez 8h bez przerwy. Mają średnicę 14,5, czyli mniejszą od tej którą zazwyczaj wybieram, ale dzięki temu są bardziej naturalne. Zawdzięczają to jeszcze rozmieszczeniu koloru na soczewce, który skupia się głównie na krawędziach. Produkt można kupić w 7 kolorach:
brązowym, żółtym, różowym, niebieskim, czerwonym, szarym i zielonym. 
Do zamówienia dostałam w gratisie zakładkę do książki z postacią Haruki z Free! 

Pojemniczek na soczewki nie był uwzględniony w zamówieniu, więc zanim zamówicie soczewki radzę się w nie zaopatrzyć, jaki płyn do soczewek. A tak soczewki wyglądają na mnie. 


Jeżeli poszukujecie soczewek, które są naturalne i powiększają oczy, to osobiście je polecam. Co do transakcji, przebiegła szybko i bezproblemowo, dziewczyna, która prowadzi sklep jest bardzo pomocna i odpowie a wasze pytania w mgnieniu oka :) może wam również doradzić, co zrobiła w moim przypadku.  

Na tym kończę swoją recenzję, mam nadzieję, że wam się podobała :) Na dniach wrzucę jeszcze recenzję sklepu Dresslink i hallowenowy makijaż :) Do zobaczenia. 

 https://instagram.com/tamaako_/
https://twitter.com/tamaako_
http://tamaako1.tumblr.com/ 
 https://www.facebook.com/kaerushopx 
Tamaako

TonyMoly tony tint Delight


Hej!

Wracam, z kolejną recenzją! Od teraz naprawdę będę aktywna. xd w sierpniu musiałam się psychicznie przygotować do pójścia do nowej szkoły, ale teraz będę się wywiązywać! Notki będą pojawiać się raz w tygodniu. 


 Tony Tint Delight 

10ml
Sprawia, że usta wyglądają na bardzie "żywe"
Ma słodki zapach 
W składzie ma 98% wody
Nawilżający
Główne składniki to olejek różany, olej jojoba i olej arganowy, który ma chronić nasze usta przed wysychaniem. 
Występuję w trzech kolorach poniżej. 



Co do tego produktu, testuję go od jakiegoś czasu i mogę stwierdzić, że nie działa on tak jak obiecał nam producent. Ten tint nie nawilża moich ust, wręcz przeciwnie, są od niego suche. To tint, więc byłam sceptyczna co do aspektu nawilżania i wszystkich olei, które miały to podtrzymywać i jak widać nie myliłam się. Co do koloru, posiadam #2 i jestem bardzo zadowolona z koloru, oraz jak wygląda na moich ustach. Z tego co zaobserwowałam, to trzyma się w przedziale od 2h-4h. Produkt jest też bardzo wodnisty, skoro ma 98% wody w składzie i jest to trochę kłopotliwe, bo podczas nakładania dostaję się do ust, a jak wiemy tintów nie powinno się jeść ;) 





Co do opakowania, to jest ładne(choć to z wersji 2 podobało mi się bardziej), na górze aplikatora, jak i na całym opakowaniu mamy serduszka. Ostatnie zdjęcie jest krzywe przez serce, bo opakowanie nie chciało stać prosto xd.  A tak tint wygląda na mnie. 

Tint kupiłam ze strony Azjatycki zakątek. Zamawiałam tam wiele rzeczy, sklep nigdy mnie nie zawiódł, a przesyłki dostaję w ekspresowym tempie ;) Stronę polecam w 100% (link na dole) 






Mimo wszystko produkt jest wart uwagi, na dole jest link do strony na której go kupiłam, jak i wszystkie moje. Produkt oceniam na 3/5. To wszystko, do zobaczenia w następnym tygodniu. :)  

 http://azjatyckizakatek.pl/
  https://instagram.com/tamaako_/
https://twitter.com/tamaako_
http://tamaako1.tumblr.com/ 

Tamaako

MISSHA M Perfect Cover BB Cream


Hej!

Ehhh, jest tak gorąco, że robię się jeszcze bardziej leniwa niż zwykle xd. Mimo to wracam z kolejną recenzją, która pojawia się w środku tygodnia, co jest bardzo dziwne. Poza tym jeśli znacie jakieś fajne sklepy z ubraniami typu "korean style" to możecie mi napisać w komentarzu. :) 


 Perfect Cover BB Cream 

Testuję ten bb cream już od jakiegoś czasu i nie mogłam uwierzyć, że nie napisałam na jego temat recenzji. Tak więc producent obiecuję nam, że produkt będzie nawilżał i łagodził naszą skórę. Wspomina również o tym, że ma naturalne krycie, jak i właściwości przeciwzmarszczkowe i rozjaśniające skórę. Posiada SPF 42 PA+++. 


Krem ma aż 4 kolory do wyboru, oraz dwa rozmiary: 50ml i 20ml (travel size). Mi wpadł w ręce cream w najjaśniejszym kolorze #13 mleczny beż, teraz bardzo trudno spotykany, bo podobno wycofują ten kolor. Kolor jest idealny dla ludzi wręcz białych jak ja :) 


(zapożyczyłam to z grafiki google) 

Jeśli poszukujecie bb creamu, który jest kryjący, to produkt dla was. Ma on średnie krycie i nie powoduję efektu "maski" jeśli nałoży się go trochę więcej. Do tego ma bardzo ładny zapach, podobny do cc cream'u od bourjois. Wielki plus to też wysoki filtr i opakowanie które posiada pompkę (tylko w wersji 50ml) Ma w sobie lekkie szare tony, przez tak wysoki filtr w formule, więc uczulam, żeby dobrze wybrać kolor, bo są bardzo jasne. Jedyne minusy to cena i brak dostępności. 



Na dzisiaj to już wszystko. Mam nadzieję, że recenzja była w jakimś stopniu pomocna. Jeśli macie jakieś pytania, zadawajcie je śmiało w komentarzach :) Produkt oceniam na 4,5/5 Na dole podaje strony na których mnie znajdziecie i dzięki temu będziecie na bieżąco.  Pa, pa. 

 https://instagram.com/tamaako_/
 https://twitter.com/tamaako_
 http://tamaako1.tumblr.com/ 
                                                                       
                                                                                    

   Tamaako


Obsługiwane przez usługę Blogger.